Koszula, marynarka i spodnie Karl Lagerfeld

W modzie męskiej – świeże tchnienie! Tej jesieni wzorem wielu projektantów z dyrektorem kreatywnym Louis Vuitton na czele, zamiast do ciemnych kolorów przekonuje nas do jasnych odcieni. Beż i biel noszone w duecie to synonim nowoczesnej elegancji i nowy wymiar stylu współczesnego dandysa! A także niezawodny sposób na odświeżenie wizerunku.

Wygląda to tak, jakby największe domy mody się ze sobą zmówiły – białe marynarki mogliśmy bowiem oglądać na wybiegach Dior, Loewe, a nawet u znanego z elegancji i klasyki Toma Forda. Nie pozostaje więc nic innego, jak wziąć z ich kolekcji przykład i wprowadzić jasną marynarkę do swojej garderoby. Na początek, zamiast bieli od stóp do głów, proponujemy nowoczesne, ale przystępne połączenie. Białą marynarkę na zasadzie kontrastu skomponujmy z czarną dopasowaną koszulą. By look nie wyglądał zbyt odświętnie, tak jak w naszej sesji połączmy je z beżowymi spodniami w kant. Całość harmonijnie się uzupełnia, ale unikniemy efektu przebrania.

Biała marynarka sprawdzi się też w połączeniu z dołem w odcieniu brązu, szarości albo ciemnymi dżinsami. Beżowe spodnie są natomiast na tyle neutralne, że pasować będą i do błękitnej koszuli i do czarnego T-shirtu, a nawet szarego golfu. Odważniejsi panowie mogą postawić na biały komplet – spektakularne wrażenie zrobi świetnie skrojony jasny garnitur z miedzianymi guzikami.